Zennery maja jedna niezaprzeczalna zalete: faktycznie trzymaja sie wlosow jak przymurowane (wszystkie inne akcesoria do wlosow, w moim wypadku, to kwestia w najlepszym razie godziny, kiedy laduja mi na karku a wlosy sie rozsypuja). Jest to zasluga silikonowych wypustek, pokrywajacych spinki od wewnatrz:
Ja wiem, szczyt designu to to nie jest. Za 25 centow jednak nie mam zadnych pytan :)
Do tego zennery nie ciagna, nie urywaja wlosow, nie miazdza ich - sa po prostu niewyczuwalne.
Nie wiem, na ile jest to widoczne, ale biala spinka ma slikon tylko na jednej stronie klamry. I trzyma rownie dobrze, jak rozowa.
Moj absolutny must-have, aktualnie posiadany w wielu wersjach rozmiarowych. Nie, nie wszystkie sa tak brzydkie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz