Sephora sie na dobre wyniosla z Holandii. Szkoda, bo srednio 2x na rok mieli promocje 10 euro za 3 dowolne produkty marki wlasnej, dzieki czemu zawsze mialam na stanie Sephorowe pudry. Biorac pod uwage cene (3.33 euro/sztuka), bylam z nich bardzo zadowolona, glownie ze wzgledu na bardzo jasny, neutralny kolor. Kolorystyka nie byla jednak do konca konsekwentna: ten tutaj, Compact powder foundation, odcien 21 clair, byl nieco ciemniejszy i bardziej marchewkowy od reszty Sephorowego rodzenstwa - nadal jednak w granicach przyzwoitosci.
Wydawalo mi sie,
ze "mineral" w wersji popularnej firmy (a nie niszowych, prawdziwych
mineralow) bedzie oszukany, ale nie: efekt jak przy innych, mineralach u
mnie, czyli po dwoch godzinach efekt wysmarowania maslem i ciemniejacy kolor. Oh well.
Niestety, po wykruszeniu reszty z brzegow opakowania do mojej standartowej mieszanki matujacej, opakowanie wyladowalo w koszu, nie moge wiec potwierdzic skladu ze strony producenta. Ale tez nie spodziewam sie wielkich roznic:
Sklad: Talc, Mica, CI 77891 (Titanium Dioxide), Nylon 12, Silica, Dimethicone,
HDI/Trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, Zinc Stearate, Ethylhexyl
Methoxycinnamate, CI 77163 (Bismuth Oxychloride), CI 77492 (Iron
Oxides), Hydrogenated Palm Kernel Glycerides, Octyldodecyl Stearoyl
Stearate, Pentaerythrityl Tetraethylhexanoate, CI 77491 (Iron Oxides),
Zinc Oxide, Zeolite, Sorbic Acid, Methylparaben, Caprylic/Capric
Triglyceride, Lauroyl Lysine, CI 77499 (Iron Oxides), Propylparaben,
Tetrasodium EDTA, Hydrogenated Palm Glycerides,
Polyperfluoromethylisopropyl Ether, Butylparaben, BTH.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz